BLOG TWORZONY Z PASJI DO KOSMETKÓW...

niedziela, 28 lutego 2016

Przedłużanie paznokci za pomocą Semilac Hard Milk - KROK PO KROKU


W dzisiejszym poście chciałabym zaprezentować Wam metodę przedłużania paznokci za pomocą Semilac Hard Milk. O lakierze wspominałam w poprzednim poście, a dzisiaj skupimy się na samej metodzie. 
Share:

sobota, 20 lutego 2016

Semilac Hard Milk - lakier idealny do przedłużania paznokci


 Swoją przygodę z manicure hybrydowym zaczęłam trzy lata temu. Używałam do tego bazę, top coat i lakiery kolorowe marki CND Shellac, które absolutnie pokochałam i jestem im wierna do dzisiaj. Całkiem niedawno postanowiłam wypróbować lakier innej znanej marki, tj. Semilac. Wybór padł na Hard Milk, niesamowicie kuszące wydawało mi się przedłużenie płytki paznokcia za jego pomocą.
Share:

niedziela, 14 lutego 2016

Too Faced Air Buffed BB Creme - mój największy bubel kosmetyczny do tej pory


 Niech Was nie zmylą czerwone serduszka w tle, bo miłości do tego kosmetyku z pewnością nie będzie. Do tej pory kremy BB (testowałam już ich kilka), kojarzyły mi się z lekką formułą, nienagannym, naturalnym i świeżym wyglądem skóry. Każdy krem ma takie samo założenie, lecz w efekcie każdy z nich dawał inny efekt. Czasem byłam bardziej z nich zadowolona, czasem mniej i wtedy najczęściej krem trafiał w inne ręce. W tym przypadku głęboko się zastanowię zanim kosmetyk komuś oddam, bo nie sądzę aby ktokolwiek był z niego zadowolony. 
Share:

czwartek, 11 lutego 2016

bareMinerals STROKE OF LIGHT - korektor rozświetlający pod oczy



 Dookoła otacza nas walentynkowa atmosfera i stwierdziłam, że to odpowiedni moment aby i u mnie na blogu pojawiły się posty z domieszką lekkiej kobiecości i tajemniczości w tle. Ciekawa jestem jaki jest Wasz wymarzony walentynkowy wieczór? Dla niektórych róża, kino, romantyczna kolacja i kusząca bielizna to idealnie spędzony czas, dla innych natomiast jest to dzień jak każdy inny i nie oczekują fajerwerków. Ja jako romantyczka preferuję pierwsze rozwiązanie...
Share:

sobota, 6 lutego 2016

Long 4 Lashes by Oceanic - kosmetyk wszech czasów według Wizaż.pl



 Jeśli ktoś zapytałby mnie z jakiego kosmetyku nie potrafiłabym zrezygnować podczas codziennego makijażu, bez wahania odpowiedziałabym, bez tuszu do rzęs. Nigdy jednak nie zastanawiałam się nad tym, jakie tak naprawdę są moje rzęsy. Słyszałam wiele komplementów odnośnie ich długości, ale osobiście nigdy specjalnie nie zwracałam na to uwagi. Nigdy też nie przyszło mi do głowy, aby specjalnie o nie zadbać, używać odżywki czy serum. Dobrze wytuszowane rzęsy wydawały mi się wystarczająco zadbane i świetnie wyglądające.
Share: